Wiecie.. wiele osób mi mówi, że mam fajne podejście do życia i mnóstwo pozytywnej energii w sobie, jedni się dziwią a drudzy pytają mnie jak to możliwe i jak ja to robię. Pisałem już kiedyś, że w życiu każdy z nas ma dwa wyjścia: albo narzekać na to, czego nie masz albo cieszyć się z tego, co masz. Wybrałem tą drugą opcję i powiem Wam, że jest bardzo dobrze.
Co z tego, że nie mam super samochodu, fajnej pracy, że nie mogę dużo zarabiać, być bogaty. Co z tego, że nie jestem sławny, że nie mam takiego zwierzaka, jakiego bym chciał. Co z tego, że nie mogę spełnić swojego marzenia by podróżować, zwiedzać, poznawać bo nie mam wystarczająco pieniędzy. Co z tego, że nie mam tego i tamtego, że nie jestem taki i taki, co z tego !? I czy miałbym teraz usiąść na fotelu i narzekać, że moje życie jest do dupy z tego powodu? Że nie mam tego, co bym chciał, że jest tak a nie inaczej. I jeśli bym to zrobił to czy zmieniłoby się coś? Czy nagle miałbym na koncie milion, na biurku lezał bilet do Nowego Jorku a za oknem stałby drogi samochód? Nie.
Nie mam tego co chciałbym mieć PONAD to co mam i czego tak na prawdę potrzebuję. Wyżej wymieniłem potrzeby wyższego rzędu, ale to co najważniejsze jest oczywiste i mało kto to zauważa. Mam dom, rodzinę, mam znajomych,mam co jeść i pić a przedewszystkim jestem zdrowy, mam ręce i nogi, umiem mówić i widzę na oczy. Miliony osób na całym świecie mi zazdrości bo oni nie mają tyle, ile ja mam. To oni teraz mogą siedzieć i myśleć ' ah, chciałbym mieć gdzie mieszkać, co jeść i mieć rodzinę, oddałbym wszystko by to mieć ' - ludzie marzą o tym, co my wszyscy mamy a my tego nie doceniamy !?
Obudź się. Obudź się człowieku! Spójrz w lustro, zobacz kim jesteś, jak wyglądasz. Pomyśl nad tym ile masz, ile osób oddałoby wszystko by móc życ tak jak Ty. Doceń to bo życie jest nieprzewidywalne i każdego dnia możesz wszystko stracić i nie będzie odwrotu, wtedy to Ty będziesz chciał oddać wszystko by było tak jak kiedyś, ale nie będzie i będziesz pluć sobie w twarz, że wcześniej nie zauważyłeś ile masz szczęścia, którego nie zauważasz, mimo iż jest cały czas przy Tobie. Odpowiedz sobie na pytanie: czy musisz coś stracić by to docenić? Czy na własnej skórze musisz poczuć jak to jest skoro masz czas by zrobić coś teraz? Nie jutro, nie za tydzień tylko dziś! Dziś jest na to czas, nie odkładaj tego bo może Ci uciec.
Przeczytajcie moje poprzednie notki na tematy: ( wystarczy kliknąć w temat )
1. Miłość
3. Dorosłość, strach, wygląd zewnętrzny
5. Przyjaźń
7. Równość
10. Samoocena
11. Motywacja vol 2
12. Dokuczanie innym
15. Wygląd człowieka a jego serce i dusza
16. Zwątpienie we własne życie
20. '' Gdy nikt nas nie widzi ''
22. 'Burza' w naszym życiu a wsparcie innych
24. To, czego nie zauważamy a powinniśmy
28. Strach przed stratą bliskiej nam osoby