Witam! Jak co roku pisze klolejną część naszej historii o straniach o dzidziusia. Tym razem część bedzie wesoła i zakończona tak jak własnie sobie wymarzyłam. Opisze na szybko póki mam czas.
Nasza histroia część 3.
Ostatnią część zakończyłam na tym że mieliśmy sie wybrac na wizytę do nowego lekarza do Białegostoku (listopad 2014) i tak się własnie stało. I to była kompletna porazka i klapa. Lekarz debil i bez żdanych kompetenicji jak dla mnie. Leczenie jakie mi zaproponował to była totalna porazka i nie potrzebne cierpienie i ból. Wymyśił sobie operacje i sprawdzenie macicy od środka. Co mialam juz robione na HSG dwa lata temu. Wróciłam stamtad zdenerwowonba i zapłakana. Bez żdanych nadzeji. Kilka dni mineło zanim sie ogranełm i coś postanowilam. A mianowicie wróciłam do poprzedniej pani doktor. I to była dobra decyzja. Zdecydowaliśmy się na inseminacje w Lublinie. Już zapisalismy się nawet na zabieg dostałam instruklcje do stymulacji i recapty na leki. Ale musiałm to przełozyć na nowy rok (styczeń2015). Bo wypadło by na święta i sylwester. I żeby nie tracic czasu dostałam inne leki i dzieki nim zaszłam w ciąże. W Stytczniu a dokładnie 14 stycznia zrobiłam test i okazało sie że jest pozytwyny. Czułam że się udało i że teraz bedzie dobrze i wreszcie sie nam uda. Począki ciązy były stresujące ale udało sie przejśc I trymster bez problemów. Potem drugi i trzeci aż wreszcie nadszedł czas porodu. Poród opisłam już wiec tutaj nie bede już opisywala tego pięknego przezycia. Do tej pory nie wirze że udalo sie nam. Po 4 latach czekania i nie pewności, strachu, nerów, bólu i łez. Mamy swojego dzieciaczka. Kochamy go mocno i jestemsy przykładem że warto wierzyc i czekać . Mimo beznadziejnej sytacji i 4 stracinych ciąż udalo się urodzić całe i zdrowe maleństwo i to dokładnie w dzień terminu.
A wiec ... nie poddawać się tylko działać i nie słuchać gadek i blokadach psychicznych itd. Bo to kompletne bzdury. Ja to wiem dokładnie
Tak jak chciałam rok temu ta część strań jest ostatnią i ta szczęśliwa która zkonczyła się narodzinami naszego synka . Marzenie się spełniło :)
Pozdrawiam i życze powodzenia strającym i pociechy z dzieci wszystkim mamom.
Ps, troche ogolnie opisane ale nie mam czasu.
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24