Witajcie :) 

Jest tu w ogóle ktoś jeszcze? :D

Jako, że mamy już 2016 rok który mam nadzieje będzie jeszcze lepszy niż 2015r. Może lepiej późno niż wcale, ale postanowiłam napisać małe podsumowanie, jak co rok.

Kolejny rok zmian, rozczarowań, ale także  wzniesień i wygranych :)

W maju pierwsze w sezonie zawody na Esteli, wreszcie w miarę się dogadałyśmy i przez dwa dni przejechałyśmy 5 parkurów na 0 punktów karnych zajmując 1 miejsca ex aquo i 3 miejsce w konkursie z niespodzniaką :D To dało mi ochotę na dalszą pracę z tym zwierzem, ale niestety Estela 3 dni później została sprzedana i wyjechała do nowego domku. :C

Ale żyje się dalej nic nie mogłam zrobić :) Następnie zaczełam pracę z Wenus, pierwsze zawody pod koniec maja w Ikarionie gdzie udało nam się zając dwa pierwsze miejsca ex aquo w konkursie 50 i 70 :D Od czerwca zaczełyśmy treningi z najepszą trenerką @loveful, w połowie lipca wybrałyśmy się do Solca na parkury szkoleniowe gdzie 60 cm pokonałyśmy na 0 i 80 cm z 4 pkt karnymi :) Kolejne zawody Warszowice. Tam udało nam się wygrać 1 miejsce w 60 cm (a w sumie to wylosować hyhy ^^) a także zając 4 miejsce w konkursie 80 cm :> No i ostatnie zawody na początku sierpnia w Solcu, gdzie pojechałyśmy już w miarę na pewnego :D Pierwsze dzień 2 czyste przejazdy i 2x 1 miejsce :> drugiego dnia 60 i 80 cm na czysto gdzie w 80 cm udało nam się uplasować na 6 miejscu na 30 kilka koni :D i zajac 4 miejsce w konkursie z niespodzianką B|

I niestety po tych zawodach skończyłam jeździć na Wenus :)

Kolejnie trafiłam na Sarmatę z którym byliśmy w Calypso na zawodach, nie skomentuję naszego występu tam, ale bywa i tak :P No i ostatnie zawody w sezonie gdzie pojechałam na Nim i Dalii :) Fajne przejazdy w konkursach 60 i 80 cm. Potem rozoczeliśmy współpracę z nową trenerka, która przyjeżdża do nas co jakiś czas. A teraz nadeszły mrozy i niestety wszystko nam pozamarzało Także proszę o ciepełko, bo chcę wrócić do treningów!

No i tak jeździecko minął ten rok :) W 2015 także poszłam do nowej szkoły gdzie idzie mi dość dobrze, więc tylko się cieszyć :>

Poznałam w tamtym roku supeeer osoby, spędziłam najlepsze wakacje jak do tej pory z najlepszą ekipą więc żyć nie umierać

Mam najlepszego chłopaka więc jak narazie żyć nie umierać

A jutro wyjazd do Niemiec na kilka dni

Także miłego dnia i do zobaczenia znowu kiedyś tam :D

Ale się dzisiaj rozpisałam

https://www.youtube.com/watch?v=RB-RcX5DS5A