Creatywna photography!
"No nie, to pewnie ona? Co za masakra, NIEREPUBLIKAŃSKA! Co za idiotyczny pomysł, jakie to słitaśne... I jeszcze z nim gra? Matko, zmiłuj się, masakra, masakra..." - taka refleksja, żebym mogła się pośmiać, gdy za jakiś czas to przeczytam. Ostatnio czytałam swoje stare i nie mogę, jak ja to wszystko przeżywałam jak mrówka orgazm XD.
Pogoda dziś była boska, poszłam na spacer, ale starsza pani się lampiła, że byłam w spódnicy i miałam gołe nogi (nie, nie z tego powodu, o jakim myślicie, głupie dekle) ;<. Było fajnie, ale w końcu oczywiście ktoś mi popsuł humor ;C.
Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej, mniej pusto. Czynię zmiany we własnym zakresie i widać efekty, ach, jaka jestem cholernie dumna :)!
Dzisiejszy sen to TOTALNE POJEBAŃSTWO! Pomijając elementy fantastyczne i głupią końcówkę, główny motyw był zjebany i nieprawdopodobny! Przecież w realu zgodziłabym się na to tylko z niecnych pobudek, więc odpada. Ten drugi sen ze strunami też dziwny -_-. Ale spoko, Kocie, w sny nie wolno wierzyć!
Stoplight is swaying and the phone lines are down
She took my heart, I think she took my soul
Far from the carnage of the fiery sun
Leaving me stranded all in love on my own
2000 years of chasing taking its toll
Ciekawa jestem, co sobie myślisz, gdy widzisz, że jestem, gdy mnie czasem spotykasz. Co sobie myślałeś w każdym momencie... Szkoda, że nigdy nie dane mi bylo tego wiedzieć. Oby moje marzenie się spełniło - dowiedzieć się po śmierci, co sobie myślały pewne osoby w szczególnych chwilach i kim był każdy anonim na formspringu.
Następnym razem zdemotywuję was moją ścianą przy łóżku ;3.
Skurwych synów zajebię, notkę mi skasowali -_-.