Jak widać po mojej ucieszonej mordce, koncert był super, tak jak cały dzień. Plac zabaw (i chuj, że mam szesnaście lat na karku), górka saneczkowa (CZY SIĘ KOCHACIE?!), wywoływanie kultowej Celiny pod Agrofarem...
Egzaminy poszły bardzo dobrze, otrzymałam na nie trzy dni łaski. Z historii umknęły mi tylko dwa punkty, z polskiego ma być max, z przyrody połowa, z matmy chyba też, z angielskiego musi być max, bo jak powiedziała Kinga, podstawowy był prosty jak chuj :D.
A Jimi Hendrix grał na polu i zbierał ziemniaki, dlatego był taki opalony! :D Slash tak samo!
Szkoda tylko, że po powrocie do domu po angielskim znów się wkurzyłam. Bo koszuli nie nie mogłam znaleźć.
Mam fazę na psychodelicznego rocka, odkąd obejrzałam The Wall. Czytam Nikt nie wyjdzie stąd żywy; Jim Morrison był niezłym świrem. Łii, zamówiłam już sobie z nim trampki :3.
Za 10 dni Hey! Trzeba zorganizować odpowiedni środek trasportu. Jaram się ^.^.
Lubie laski z aparatem na zębach <haha> posmak stali podczas pocałunku :* mrr :3 - dziwne rzeczy się na tym fejsbuku dzieją, nawet pomijając nasze komentarze pod Hey You i Celiną...
Załapałam się do teledysku, w fajnym momencie. :D
http://www.youtube.com/watch?v=uMwG7Z6TrAU
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Wyruszamy na jeziora. halinamZięba slaw300Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24