22.

Na zdjęciu moje piękne kwiatki :) Cała magia tkwi w szczególe, jak patrzy się na nie od góry wyglądają zwyczajnie, przeciętnie. Należy jednak przyjżeć im się z bliska aby zobaczyć całe piękno. ^^

Na powyższej fotografi, średnio to widać, gdyż straszna jakość jest na fbl, ale może spróbujecie sobie to wyobrazić C:

"Prawdziwe cierpienie może nas spotkać tylko ze strony tych, których kochamy."

Zapraszam do podziwiania natury i zagłębieniu się w treść opowiadania. Życzę miłych doznań. *_____*

Część pierwsza TUTAJ  !

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

CZ.21.

Umówiliśmy się na wspólną sesję, jak za dawnych czasów. Byłam do tego z początku sceptycznie nastawiona, po odkryciach z mienionych dni nie miałam ochoty na niewinną zabawę. Wolałam zwyczajne spotkanie przy dobrej kawie, ale ustąpiłam od tego pomysłu, dla niego. Chciałam wiedzieć co on ma mi do powiedzenia. Stwierdziłam, że Adam poczuje się stabilniej mając w dłoniach swój ukochany aparat. Kiedy widzieliśmy się ostatnio poczułam się wreszcie bezpieczna. Pragnęłam kolejny raz tak się poczuć. Pragnęłam tego z całych sił, bo bardzo mi tego ostatnio brakowało. Kiedy człowiek nagle dowiaduje się, że jego najbliższe sercu osoby cały czas go okłamywały, to zawala się mu w mgnieniu oka cały świat. Wszystko traci swoje znaczenie. Czuje się zgubiony. Boi się kolejnych kłamstw, kolejnych zmian. I ja wiem o tym dobrze. (...) Nie wiem dlaczego, ale przy Adamie czułam się pewna siebie. Wiedziałam, że w jakimś stopniu on też ciągle mnie okłamywał, ale nie bolało mnie to tak bardzo, jak kłamstwo ze strony przyjaciółki. W myślach cały czas usprawiedliwiałam przyjaciela. Zaczynałam pojmować jak bardzo za nim tęskniłam i co gorsza -jak go potrzebowałam. Takie same myśli obciążały mój umysł. Chciałam się ich jak najszybciej pozbyć. 

------------------------------------------------------------

Proszę o każdą opinię i życzę miłego czytania :)

Oraz proszę o niekopiowanie tekstów.