2.

CZ. 1.

Miała długie kruczoczarne włosy sięgające do pasa. Ciemnozielone oczy i zawsze wielki uśmiech na ustach. Nie była szarą myszką ale także nie lubiła być w centrum uwagi. Chodziła do gimnazjum i poznała tam kilku przyjaciół, których brakowało jej w podstawówce. Wszystko układało się pięknie, ale do czasu, kiedy jej przyjaciółka zachorowała i nie było jej przez bardzo długi czas w szkole. Trwało to kilka miesięcy. Kiedy Marta była jeszcze w szkole zawsze siadały razem w ławce, w klasie nazywano je papużkami nierozłączkami. Jednak wtedy Ola została sama. Ich klasa była tak podzielona, że każdy miał swoją parę więc podczas choroby przyjaciółki Ola siedziała sama w ławce, niestety nie tylko tam. Często siadała samotnie pod ścianą na przerwach i pogrążała się we własnych myślach. Nikt raczej nie kwapił się aby z nią porozmawiać. Jej dotychczasowi koledzy się od niej odwrócili, a ona nie wiedziała dlaczego. Przez te wszystkie dni przyjaciółki mało ze sobą rozmawiały. Bardzo się od siebie oddaliły. Koledzy zaczęli wypytywać Olę, dlaczego nie ma Marty. Ona nie wiedziała co się dzieje z koleżanką więc po krótkim czasie nikt już się do niej nie odzywał, gdyż nie miał po co. Dziewczyna coraz bardziej zamykała się w sobie, zauważyła to nawet jej mama, która zawsze była bardzo zapracowana, lecz wbrew pozorom potrafiła znaleźć czas dla córki. Teraz jednak Ola nie chciała spędzać czasu z matką. Wolała leżeć na łóżku ze słuchawkami w uszach, słuchając swoich ulubionych kawałków. 

------------------------------------------------------------

Proszę o każdą opinię i życzę miłego czytania :)

Oraz proszę o niekopiowanie tekstów.