Dziękuję, że tak dużo osób czyta mojego bloga, i że Wam się podoba :)
Dziękuję za każde słowo wsparcia jak i za negatywną opinię ;>
Oraz zapraszam częściej ! :P
Część pierwsza TUTAJ !
------------------------------------------------------------------------
CZ.4.
Siedziała na łóżku pełnym poduszek i tępo wpatrywała się w okno. Jej wzrok był pusty. Nie wyrażał żadnych uczuć. To zaleta Oli. Potrafiła ona niesamowicie ukrywać emocje. Pomimo, że w jej głowie panował natłok myśli jej twarz wyglądała jak kamień. Nawet nie drgały jej policzki albo chociażby ręce. Siedziała nieruchomo w tej pozie równo 5 minut, kiedy do pokoju wpadła mama. Spojrzała na córę i kubek kakao wyślizgnął je się z rąk. Kobiety usłyszały brzęk rozbijającego się szkła a napój rozprysł się po całym pokoju. Ola wybuchła. Jej mama od dawna nie wiedziała jej w takim stanie. Dziewczyna biegała po pokoju i rzucała w mamę poduszkami. Prawie wyrywała sobie włosy z głowy. Kobieta stała nieruchomo przez chwilę i wpatrywała się w córkę. W jej głowie przewalały się myśli. Głównie złe, takie, w których obwiniała się za zachowanie Oli. Dziewczynkę tak pochłonęła furia, że nawet nie zauważyła jak w drzwiach stanął jej ojciec.
*
Widziałam wszystko jak przez mgłę. Mama krzątała się po pokoiku sprzątając odłamki szkła i rozlany napój. Nie widziałam jej twarzy, gdyż przeszkadzały mi w tym moje własne łzy, więc nie wiedziałam jakie uczucia nią targają. Ja czułam się genialnie. Byłam zadowolona z tego co się stało. Wreszcie wyrzuciłam z siebie wszystkie targające mną uczucia. Czułam, że wreszcie jestem wolna. To cudowne uczucie wiedzieć, że nie trzeba nic ukrywać. Jakby złe moce opuściły moje ciało. Oby ten stan trwał wiecznie. Byłam w harmonii ze światem nic nie mogło zaburzyć mojej równowagi. Kiedy zawzięcie o tym rozmyślałam, wtem odwróciłam się i zobaczyłam tatę siedzącego w moim fotelu obitym beżowym futerkiem. Chyba krzyczał, ale ja nic nie słyszałam przez ogłuszające bicie serca. Zapewne mojego serca. W uszach mi szumiało i miałam złe przeczucia. Na twarzy ojca malował się gniew.
------------------------------------------------------------
Proszę o każdą opinię i życzę miłego czytania :)
Oraz proszę o niekopiowanie tekstów.