nie pamietam jak to sie zaczeło. wiem ze to koniec wakacji 2011. a dokładnie 20 sierpnia. on pierwszy napisał . pamietam to dobrze. jak pisał mnie . byłam taka szczesliwa. nasze pierwsze spotkanie. nie trwało długo. musiałam szybko wracac do domu. nasze rozmowy przez telefon , sms`y. zaczełam sie zakochiwac. czemu ?? tego nie wiem . 8 wrzesnia zaczelismy byc razem . było cudownie. ale nasz zwiazek opierał sie na telefonie. on pracował ,delegacje. przyjezdzał tylko na weekendy. widywalismy sie wieczorami tak na godzine. nie powiem było miło. po miesiacu napisałes mi ze mnie kochasz . ja tez to powiedziałam . zwiazek przez telefon . on w pracy ja szkoła. nie miało to sensu , ale trwało to trzy miesiace. nie powiem zakochałam sie w nim . chodz to szybko mineło. ale dalej utrzymywalismy kontakt. pisalismy gadalismy , niekiedy sie spotykalismy. nie chciałam byc z nim. nie czułam nic do niego . lubiłam go ale nic wiecej . moze robiłam nadzieje ale on wiedział ze nic z tego nie bedzie . trwało to dwa lata . za kazdym razem powtarzał ze mnie kocha. jestem ta jedyna. ja nie dałam mu szansy. a dzis juz go nie ma . ma dziewczyne ktora bardzo dobrze znam . moja najlepsza kolezanke mozna tak powiedziec przyjaciółke . na poczatku sierpnia jeszcze mowił ze mnie kocha. a ja dopiero teraz zrozumiałam ze tak naprawde go kocham . ale on juz jest zajety. nie wiem co mam robic. czy on tak naprawde kochał mnie ?? potrzebuje pomocy. nie mam z kim o ty pogadac wiec pisze do was . moze ktos w mas mi powie co mam zrobic . walczyc o niego czy sie poddac zeby mogł byc z nia szczesliwy. piszcie w komentarzach.
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24