Nigdy nie rozmawialiśmy o przyszłości, ten temat był nam obcy. Chodz doskonale wiedzieliśmy, że chcemy być sobą do końca. Co mi dawało tę pewność? Poczucie bezpieczeństwa, Twej bliskości , dotyku i słów..Wiem,że były szczere, czytałam to z twoich ust. Czasem zachowywałam się jak egoistka, chcąc miec Ciebie tylko dla siebie.Chwilami myslałam, że te szczęście jest tak wielkie ze ,az niemożliwe . Nasz związek iskrzył miłością, widzieli to wszyscy wokoło.Taki zwyczajny człowiek, a dla mnie tak wiele znaczył. Uwielbiałam leżeć na Twoim przedramieniu , i wtedy gdy delikatnie pochylałeś głowę i muskałeś mnie w czoło. I wtedy, gdy zamykałeś moją dłoń ,swoimi. Czasami leżeliśmy tak bez końca.Traciliśmy wtedy poczucie czasu, tak jakby wogóle go dla nas nie było.Świat stał w miejscu. A nasze ciała rozpalała od środka nieznana nam moc.Czuliśmy to samo , tą samą pieśń.Zahiptotyzowani?A może poprostu szczera, czysta miłośc? Bez gniewu, nienawisci? Dziś patrzę na to już z boku..Przy szczelnie zasłoniętych roletach w oknie, póznym wieczorem, gasząc ostatnie światła.Zakrywam się kołdrą, zwijając się w głebęk ostatnich poszarpanych i nikomu niepotrzebnych uczuć w środku i czekając na kolejną dawkę bólu, cierpienia i łez. Dopiero wtedy zwijam sie z bólu..Cierpienie jest momentami tak wielkie, że zbiera mi się na wymioty, które towarzyszą silnemu bólu głowy. Odczuwam wtedy ,każdą część ciała, jakby ktoś za wszelką cene chciał mnie rozerwać na szczępy i spalic na stosie. Wije się po kątach jak kurz.Jak podłączona pod respirator, nie potrafiająca równomiernie oddychać. Chwilami ,aż się boję ze ta straszna melancholia nigdy mnie nie opusci. Każdej nocy, na moim sercu rysuje się szrama, ile więc jestem jeszcze w stanie znieść?! .Po długich godzinach tęsknoty i szlochania, udaje mi się zasnąć z wycieńczenia i braku sił..Najgorsze chyba jednak jest to że wciąz mam nadzieję .Jak desperatka , wierzę że odszedłeś tylko po to, żeby wrócić i ogrzac moje serce na nowo...
edit.
Tekst jest wyłącznie pisany przezemnie.
Założyłam go , opowiadając tu swoje przeżycia , problemy itp.
Tekst, słowa są prawdziwe.
Chciałabym uniknąć złośliwych komentarzy ;)
+zapraszam do poprzednich wpisów.
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel