Święta.. za 3 dni? nie wiem, ale nie czuje...
                                    brakuje tego klimatu. może dlatego,że święta są już od listopada?
                        reklamy, madarynki...
                Dawno się nie odzywałam.. nie chciało mi się, nie miałam czasu i w ogóle jeden wielki szajs.
                         Jutro znowu coś kończe. Ostro to zakończe, bo tak należy.
                           A tak poza tym. Jest ok. Nie jest świetnie, ale lepiej niż było.
                     Zajebiście szkoda, że jednak te swięta to będą takie... inne..
                        Postanowienia będą. Jescze nie wiem jakie. Muszę się poważnie zastanowić.
                       W końcu Nowy Rok będzie. I to tak szybko. Potem Lednica, pielgrzymka, wakacjee..
                   Mania trzymaj się, musisz, właśnie dla tych ludzi i swoich marzeń ...

                                                                                             BO WARTO !
 
                                           jeszcze jutro i środowa wigilia.    odpoczynek. a te buty jakoś się poprawi.
                                                                                               damy radę !

                                               a choinka to w ogóle u mnie chyba w piwnicy cały rok będzie -.-