Czasami musisz wziąć kilka kroków do tyłu, żeby zabrać rozbieg by przeskoczyć nad kolejną przepaścią.. :)
Śmieszne jest to że ludzie upadają na drodze przez małe kamienie, a nigdy nie potkną się o szczyt na który zmierzają.
Dlatego gdy wchodzisz na górę zawsze patrz pod nogi - to uczy pokory, ważne żebyś widok mety miał w sercu.
Pamiętam jak kiedyś jechałem na rowerze.. Jechałem przez pola w ładnym słoneczku. Pamiętam jak nagle mój słonczeny szlak zasłoniły chmury i jechałem w ich cieniu, a tak bardzo nie chciałem jechać w cieniu. Ale co przyspieszyłem to i wiatr chmury gnał szybciej, gdy zwalniałem wiatr przestawał wiać, a przecież nie mogłem się zatrzymać. Nagle z jednej chmury zrobiły się conajmniej dwie i to tak że mogłem jechać w słońcu normalnym tempem.
Czasami będzie tak że będziemy czuć na sobie cień i nie ważne co byśmy robili, czy biegli czy stali, on będzie nam towarzyszył. Nam nie wolno się nigdy poddać, bo zawsze jest czas gdy przychodzi Słońce.. :)