Wczorajsze biegi trochę dostosowane do tempa N.
I tak jestem z niej BARDZO DUMNA!!
Niedawno urodziła a teraz wzięła się za siebie i biegamy razem :-)
Po bieganiu jeszcze weszłam na chwilę na przyrządy do cwiczen.
W czwartek pomiary - oficjalne, porządne i z pewnością brutalne.
Mam pracę!
Zalapalam się do przychodni do recepcji ;-D
Taaaaka jestem dumna z siebie że w końcu Idę do pracy. W prawdzie dopiero od 1października ale i tak bardzo się cieszę :-)
Zbieram się żeby pozalatwiac różne sprawy organizacyjne.
W czwartek biegamy.
Boję się pomiaru...