Jakoś nie jest tak jak wczoraj. Do pustego domu wracać szkoda wiesz. Mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie.
Znam siebie. Mógłbym znów się postarać - przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas.
I znów Jej zapach chciałbym mieć na dłoniach.
Nie jest tak jak być powinno. Znów chyba jestem obcy, zupełnie obcy tu, niby wróg. Wciąż jestem obcy, wciąż bardziej obcy wam... I sobie sam...
Tylko obserwowani przez użytkownika zrobson
mogą komentować na tym fotoblogu.