Za nami cudownych 11 miesięcy. Jeszcze chwilka i będziemy obchodzić roczek. Moja Emilia jest już taką dużą dziewczynką. Nie mogę się nadziwić, jak się zmieniła przez te 50 tygodni :)
Czas na podsumowanie 11 miesiąca życia Emilki. Co już potrafi? Co ciekawego wyprawia? :)
- rozgadała się na dobre i choć najczęściej trudno nam cokolwiek zrozumieć, to widać, że Ona doskonale wie, o czym mówi ;)
- za wszelką cenę chce postawić na swoim. Gdy czegoś się jej zabrania, buntuje się, krzyczy, płacze, wygina się na wszystkie strony. (Już się boimy jej przyszłych histerii. Bunt dwulatka dopiero przed nami ;)
- pokazuje palcem, co chce, gdzie mamy z nią iść :)
- gdy chce iść na dwór, pokazuje okno i robi ,,papa ", czasem też mówi ,,dada",
- nie odstępuje mnie na krok, wszędzie za mną chodzi (raczkuje). Jedynie na placu zabaw dzieci są ważniejsze.
- pięknie bawi się w piasku, psuje baby, grabi, sypie piasek do wiaderka. Coraz rzadziej bierze piasek i kamyki do buzi.
- pięknie wchodzi po schodach, na drabinki.
- trzymając się łóżka, piaskownicy potrafi przejść parę kroczków,
- pokazuje ,,jakie dobre ", klepiąc się po brzuszku, jaka jest duża, unosząc rączki, robi brawo, wysyła buziaki, "dmucha" na wiatraczek;
- pokazuje, gdzie ma brzuszek i ucho, gdzie ma skarpetki i kapelusz,
- pokazuje, gdzie lala, miś itp. ma oko,
- zapytana, gdzie jest lala, piesek, idzie do danej rzeczy i przytula,
- tańczy do każdej muzyki, zwłaszcza gdy słyszy disco polo ;)
- uwielbia oglądać książki, gazety,
- na spacerze pokazuje ptaki, kwiaty, samoloty, zwierzęta,
- zasypia nadal tylko przy piersi i nie pozwala mi wstać,
- śpi nadal z nami w łóżku,
- ciągle wybrzydza z jedzeniem. Są dni, kiedy jest tylko cycuś. Uwielbia za to naleśniki, wszelkie placuszki, bułeczki, itp.
- waży około 8,5 kg, mierzy około 73 cm, ma nadal 6 zębów, choć już się zbliżają kolejne.