Córeczko, skończyłaś dzisiaj 9 miesięcy. Myślałam, że czas ciąży upłynął mi w błyskawicznym tempie, ale te 9 miesięcy minęły jeszcze szybciej. Staram się w pełni wykorzystać każdy dzień, zapamiętać każdą minutę spędzoną z Tobą, cieszyć się każdą wspólną chwilą, bo upływają one zdecydowanie za szybko.
Moja mała kruszynka stała się już dużą dziewczynką, której wszędzie pełno :) Rozgadała się, rozruszała, także na nudę nie narzekamy ;)
Co ciekawego porabia moja Emi w wieku 9 miesięcy?
- Czworakuje tak szybko, że nie możemy za nią nadążyć ;)
- Wspina się na moje nogi, gdy siedzę, i próbuje wstawać;
- Robi siku i kupkę na nocnik :) Przy czym siusiu oczywiście robi też do pieluszki, za to kupkę od dwóch tygodni wyłącznie na nocnik :)
- Pije wodę przez słomkę z bidonu.
- Jest małym łakomczuszkiem. Uwielbia marchewkę. Obojętnie ile jej dostanie na obiad, to zawsze za mało ;)
- Bardzo dobrze radzi sobie z jedzeniem w kawałkach. Sama chwyta paluszkami i prawie zawsze trafi do buzi. W formie papki podawanej łyżeczką toleruje jedynie kaszkę mannę, kleik i kaszę jaglaną z jabłkiem.
- Mówi coraz więcej i coraz częściej.
- Znacznie lepiej reaguje na obce osoby. Gdy ktoś jej się spodoba, uśmiecha się do niego, wyciąga rączki, zaczepia.
- Uwielbia dzieci, a zwłaszcza starszych chłopców ;) Zaczepia ich, goni na czworaka, dotyka, zabiera samochodziki :)
- Jest zazdrosna. Gdy mama weźmie na ręce inne dziecko, to zaczyna płakać.
- Od soboty jeździ w ,,dorosłym" foteliku i jest z tego powodu bardzo zadowolona. Z zaciekawieniem obserwuje otoczenie za oknem i przygląda się ludziom w samochodach ;)