śmieszne takie.
pozostał tydzień do upragnionych ferii (swoją drogą dzięki, że łódzkie jak zawsze w koziej dupie i na końcu), dwa dni do szesnastych urodzin! stara dupa ze mnie :----)) zastanawiałam się ostatnio, ile osób będzie pamiętało o tym dniu bez fejsbuka. doliczyłam się dwóch: kochana babcia i mama.
łikend się kończy, nudno było. wczoraj mecz futbolu amerykańskiego na atlas arenie, polska przeciwko szwecji, polska przeciwko mistrzom europy. proszę się domyślić, kto komu dupę skopał... polaczki eh. smutne trochę, że zajebali nam przystanek, że samochody nas ochlapały, że przesiadaliśmy się kilka razy, że tramwaj prawie spieprzył... a najbardziej smutne jest to, że mieliśmy miejsca w nieczynnym sektorze ;___; pozdro. prócz tego ledwo ogarnęłam ten "skomplikowany" sport. nie wzięłam też hajsu, który mi mama na tę okoliczność zostawiła, brawo ja, brawo. ;-;
żrę na potęgę. czas trochę przystopować, bo zamieniam się w beczułkę.
całe ferie planuję opierdaling i ogarnięcie jakiegoś serialu, tylko jakiego???
tęsknię.
No more tears, my heart is dry
I don't laugh and I don't cry
I don't think about you all the time
But when I do I wonder why
Inni użytkownicy: alex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielkicernowy
Inni zdjęcia: Lżej.. itaaan1447 akcentovaBHP- zielone kółko. ezekh114Podcienie elmarWIŚNIA JAPOŃSKA (SAKURA) xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24