Wielbiciel sowieckiej broni 

Zdjęcie zrobione ponad 10 lat temu. Strzelnicy nie ma. Zrównali z ziemią. Została w wspomnieniach. Może właśnie ze względu na wspomnienia wszedłem tutaj po długiej przerwie. Sam nie wiem dlaczego. Zawsze te mundury były kontrowersyjne, gdziekolwiek się nie pokazaliśmy, aczkolwiek wraz z obecnymi zdarzeniami geopolitycznymi, radzieckie czy rosyjskie umundurowanie będzie odbierane jeszcze gorzej. Śmieszą mnie pozoranci, którzy teraz ściągają te pagony z siebie. W takim razie co robili wcześniej? Utożsamiali się ze zbrodniczymi systemami, a teraz to już nie? Najwięksi hipokryci dalej na zloty militarne jeżdżą w mundurach SS czy innych zbrodniczych formacji, a wyrzucają na spalenie najzwyklejsza radziecka afgankę. Ale dobrze, niech wyrzucają, niech wyprzedają, będzie więcej dla mnie. Jestem rekonstruktorem, kolekcjonerem, a moja pasją jest historia związku radzieckiego i Rosji po 1991r, szczególnie ta militarna. Moje przekonania nie są płynne jak niektórych glutów i będę dalej robił to co robiłem przez tyle lat. Nie będę tutaj potępiał działań, które mają miejsce na Ukrainie bo zawsze takie rzeczy potępiałem, a nie o tym tutaj dzisiaj jest mowa. Mam tu na myśli rzeczy, które miały miejsce np w Jugusławii, Panamie, Iranu, Afganistanie czy Iraku, gdzie przez 3 lata nazbierało się ponad 650tys ofiar wśród którzy większość to cywile ponieważ amerykanie twardo twierdzili, że Husajn posiada broń masowej zagłady, której jednak do dziś nie znaleźli... Taka to jest wolność na tym świecie i ciągła zabawa w dobrych i złych. No to chyba na tyle... Być może do zobaczenia za kolejne kilka. Pozdrawiam!