"Nie słucham pesymizmu, Jest go za dużo wokół,
Ucho nie mierzy gwizdów, więc nawet nie prowokuj,
Wokół hamuję łzy, stopą nie mierzę kroków,
Próbuję złapać sny, pośród tych szarych bloków,
Szukałem kiedyś w ludziach wiary, żeby ją obudzić,
Dzisiaj już jej nie szukam, bo szukam w ludziach ludzi,
Tak mało człowieczeństwa, tak wiele nienawiści,
Zostało w Twoich rękach, w moich rękach, w naszych bliskich,
Temat jest oczywisty, lecz nie wypełnia strony,
Panuje epidemia, nie chcę być zarażony,
Każdy każdego wnerwia, zaraz użyję broni,
Więc choć przez chwilę pomyśl nim będziesz miał szyję w dłoni,
Jedyne co mnie dusi tu, to widok młodych ludzi znów,
Którzy nie chcą się obudzić już, światło czucia w nich ostudził tu,
To gdzieś mnie boli w środku, bo żyję pośród nich,
Jakbym miał stały podsłuch, z reguły osób złych"
Inni użytkownicy: tomasz377reggae133marioo92122tyle4ngd1prattakeeelo1nick1020gejsvscassztyrbicka
Inni zdjęcia: DRZEWKO WIŚNI JAPOŃSKIEJ xavekittyx... maxima24Zdane locomotivWczesnojesienne słońce. ezekh114Zzz hibridaPłaskowyż ? ezekh114Detal acegMonday quenPani Kos em0523Pliszka em0523