Takie tam.. :)
Co u nas?
Emilka kończy dzisiaj 9 miesięcy.
Czekamy na święta.
Nasze pierwsze takie święta, bo... Z NIĄ.
Będą na pewno inne niż wszystkie dotychczasowe.
Święta spędzamy w domu Krystiana.
A potem koniec roku, zaczyna się czas podsumowań.
U mnie będzie on cudowny i pełen doświadczeń ;)
Chciałam jeszcze Wam napisać jak bardzo jestem szczęśliwa, ale chyba nie muszę, bo gdyby było inaczej to bywałabym tu częściej...
Chciałabym Wam coś napisać, jakieś opowiadanie, cokolwiek, ale ani nie mam na to czasu, ani wena nie przychodzi.
Jak tylko będzie jakiś znak od weny, to obiecuję, że dam znać ;)
Dużo ludzi w tym roku pokazało, czy są dla mnie ważni, czy też nie... Wiele osób poszło w niepamięć, wiele osób wróciło, wiele osób udowodniło, że mimo wszystko, zawsze są i wiele osób się też pojawiło.
To chyba tyle na dziś. Może nie za dużo, ale chciałam się wypisać ;)
KOCHAM ;*