Mamy miesiąc! :)
A więc tak:
Minął nam miesiąc bycia ze sobą, poznawania się i uczenia się bycia Matką, Ojcem i córką.
Jednego dnia nam wychodzi, jednego nie.
Mamy chrzestnych! Mamy siebie! Mamy wsparcie! :)
Jednej nocy śpimy, drugiej nie. Najbardziej żal nam tatusia, ale twierdzi, że da radę.
Czasami mam wrażenie, że jestem złą matką, ale jej uśmiech mówi mi, że bardzo się mylę ;)
Odstawiliśmy karmienie piersią, niestety nie najadała się i wisiała na nich non stop.
Jutro idziemy do Pani Doktor i będziemy wiedziały, czy na pewno wszystko okej :)
Bardzo Cię kocham, wiesz?
Mimo, że czasami mamy swoje humory i się nawzajem denerwujemy.
Często mi Ciebie żal, kochanie, przez te nieprzespane noce, ale kochamy się i damy radę.
Dla niej, dla Nas!
K <3
KOCHAM :***
- Nie zamieniłbym ich na choćby jedną przespaną! <3
Moi!
E. K. <3