Moja kochana kruszynka! <3
Powoli zbliża się 34 tydzień :)
Skurczy coraz więcej.
Ból podbrzusza uciążliwy, ale dam radę, teraz to już bliżej niż dalej.
Obawiam się tylko, że kruszynka wyjdzie na świat szybciej niż ma.
W środę wizyta, to się wszystko wyjaśni.
Jutro sesja z Anetą? :P
Hmmm, zobaczymy. :)
Motywacji do czytania dalej nie ma. :(
3 dni do rocznicy :)
5 dni do wizyty.
20 dni do urodzin.
Troszkę się dzieje.
Do tego szał przygotowań :)
KOCHAM :*