No wiec tak, na fotce ja z moja Megi kochana :) zdjatko moze takie troszke nie halo, ale coz powiedziec jest bardzo stare... Mi sie podoba, wam nie musi :P a teraz jakies szczegoly z tamtego wieczorku hmm?? Wiec to bylo jak wrocilismy z jakiegos wyjazdu z CC (a to juz naprawde przeszlosc) i poszlismy do Kiniusi... Troszke sie popilo i jak zwykle mielismy swietne humorki, no ale to wszystko dzieki tej ekipie, bo tylko z nimi sie tak pije... szkoda, ze tak wszystko latwo sie rozsypalo, ale juz przestaje smecic na temat tego NAGLEGO rozpadu... Z kim to ja wtedy pilam?? No napewno z Megi i Kinia, a pozatym jeszcze z Jarkiem, Krzysiem i Edulka :) ahh to byly czasy... A za sciana spal maz Kini (nie pamietam imienia chyba Krzysiu, ale nie wiem :P ), na ktorego sie zgrzewalam :D:D no co!! fajny koles, ale Kini bym go nie odbila :P No i to chyba tyle co pamietam z tego wieczoru...
A u mnie jak zwykle normalka... Ha!! Z niemieckiego juz wyszlam, wiec chociaz cos z glowy :) a teraz geografia :/ ja juz chce wakacje :P ale jeszcze niecale dwa tygodnie i bedzie spokoj :) bynajmniej mam taka nadzieje... A teraz spadam sie dalej uczyc z geografi, bo jutro pytana jestem i nie mam zamiaru sie skompromitowac... A tak wogole pewna kolezanka, obiecala mi wspolna nauke, tylko jakos zabladzila w drodze na szkolna :P Wiec wy tam trzymajcie kciuki za juto i wogole, a ja dzialam zeby bylo ok :)
Buziaki dla moich tzn: Megi, Edulka, Agusia, Darunia, Klaudia, Wandzia, Olcia, Madziula itp. :):*
no i specjalne pozdro dla DAMIANCZYKA zeby nie musial sie dopominac o te pozdrowienia :P
no i jeszcze wyjatkowo pozdrowienia dla tej pani, ktorej musze chronic tylek przed dwoma osobkami, ale i tak ja kocham...