photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 SIERPNIA 2011

kolejna impreza. znów zalana bania i następna puszka lecha w ręku. rozbawionymi oczami obczajam ludzi , którzy tam przybyli. pod ścianą doglądam Jego. stoi z piwem rozmawiając ze swoimi kumplami. w końcu przyjaciel wyciągnął mnie na parkiet, czułam tylko przeszywające mnie spojrzenia tych szmat i widok Jego oczu w naszą stronę. rozbawiona wygłupiałam się na środku parkietu zwracając na siebie szczególną uwagę. w pewnej chwili ktoś objął mnie z tyłu w pasie, ciepło Jego dłoni i gorąc ust nie pozwoliła mi się odwracać. jedyne na co zdobyłam się zrobić, to silnie uderzyć Go łokciem w brzuch, do tego stopnia aby przyklęknął na ziemi. ' cierpienie nie jest przecież niczym strasznym, kochanie ' wyszeptałam mu do ucha, oczami robiąc minę na znak ' pamiętasz te słowa ? '

 

największy ból sprawia mi to, że nic się nie dzieje. że między nami jest kompletne dno, które nigdy nie zapełni się miłością. boję się, że między nami jest wszystko skończone, że to uczucie wygasło. tak po prostu, uciekło w nieznane. i czuję, że jeszcze wrócisz. jeszcze poprosisz mnie o wspólne życie. ale chcę być silna, chcę powiedzieć wprost, że jesteś bez szans, że przegrałeś tą miłość, jak jakiś pieprzony zakład.

 

- kochasz go? - nie, spierdoliłam sobie psychikę dla zabawy.

 

 Prawdziwych przyjaciół na palcach ręki zliczę, oni gdy odejdę zapalą na grobie znicze .

 

chcę mu powiedzieć, że dla mnie jest najlepszy, zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć.

 

czasem mam ochotę się poddać. próbuję powiedzieć sobie ' tak, mieli rację . nie dam rady . ' . wszędzie widzę tylko sytuacje bez wyjścia, brak jakichkolwiek plusów. po prostu chcę rzucić wszystkim co do tej pory zdobyłam i krzyknąć ' to nie dla mnie ! ' . mimo iż tak wiele już zdołałam zdobyć, na mecie potrafię sobie odmówić zwycięstwa. wiem, to chore.

 

większość ludzi potrafi wkręcać mi tylko te złe strony . ukazują wszystko w złym świetle. ciągle wbijają mi do głowy ' nie ! to nie dla Ciebie ! ' albo ' nie dasz rady ! ' . wszystkie pozytywy sytuacji stawiają pod ostrzałem. nie ma plusów. są minusy i rzeczy, których nie zdołam zrobić. a najlepiej, jeśli poddam się od razu na stracie. dziwisz się, dlaczego tak mi wmawiają ? bo są jednymi z tych, którzy to, co najlepsze chcą mieć na własną wyłączność.

 

tak , dokładnie tak było . w momencie gdy ja zaczęłam się dobrze bawić z innymi i gdy nie zwracałam już na niego uwagi , jemu zaczęło zależeć . stał się zazdrosny i za wszelką cenę znów chciał mnie odzyskać . silna wola ? nie w tym przypadku , poraz kolejny mu się udało .

 

I ta stara , zerdzewiana strzała , od tego jebanego amora wciąż tkwi w moim sercu

 

I kocham w tobie to, że gdy nazywam cię głupim głupkiem nie puszczasz focha, tylko w tak perfidny sposób mnie przytulasz

 

A największą moją wadą było to, że kochałam na zabój jednego, jedynego faceta. Jego imię było moim mottem. Pierwszą literę miałam wytatuowaną na karku, wodę toaletową trzymałam w szafce, bo on tak pięknie pachniał. Spałam, wtulając się w jego bluzę, a w portfelu nosiłam jego zdjęcia. Tak. To prawda co mówiła mi przyjaciółka: to naprawdę była chora miłość. Psychiczne uzależnienie.

 

Pozwól sobie na upadek, podnieś głowe, spójrz po prostu w przód, podnieś się i uwierz że dasz rade.

 

- Kocham Cię - Nie wierze - Czemu ? - Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle. - Nie. Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.

 

Przykro mi. Ja nie jestem nią i nigdy nie będę, nawet jeśli nie wiadomo jak bardzo byś tego pragnął, rozumiesz ?

 

 


Koło godziny 22:00 kolejna notka powinna się pojawić :*


Komentarze

4evermanutd Świetne! ;)
09/08/2011 1:40:12
starguardmuffin94 mmmmm ślicznie:)
08/08/2011 22:45:32
zitate dziękuję. :) wpadaj częściej. :)
08/08/2011 23:04:38

eweurs dzięki :)
:)
08/08/2011 20:47:09
zitate nmzc. ;)
08/08/2011 23:04:25