photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 SIERPNIA 2011
224
Dodano: 12 SIERPNIA 2011

I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.

 

Motylki w brzuchu mi zdechły.

 

Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem za późno jest na przebaczenie.

 

nie jestem ideałem, nie mam świetnej figury, pięknej twarzy ani dobrego charakteru. ale chyba na szczęście i miłość zasługuję.

 

nie wracaj, nie pisz, nie dzwoń, nie patrz, nie mów, nie żałuj, najlepiej nic w moim kierunku nie rób. - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego, że tak fantastycznie wszystko rozegrałeś.

 

- Więc czym jest miłość? - Całkowitym brakiem lęku. - A czego najbardziej w życiu się boisz? - Miłości.

 

odbieram wrażenie, że chmara dymu nikotynowego przysłoniła Ci pogląd na życie, na mnie, na to, co niegdyś było ważne. hej, to ja, 'Twój aniołek'.

 

Między nami spłonął most porozumienia, Nie można ufać wszystkim ziomom, Siema.

 

-Jesteś bardzo francuska, jesteś też wielką idealistką. Poza tym jesteś żywa, wesoła, urocza. Nie umiesz się bronić, to Twoja jedyna wada. - Jedyna? - Tak, bo darzyć uczuciem i czekać na mężczyznę, który odszedł, nie jest wadą.

 

Powiedział mi wtedy, że moje oczy to kłamstwo. Nie mógł uwierzyć, że potrafiły pomieścić tyle ciepła.

 

Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.

 

Nie mam średniej 5,0 , zniewalającej urody, markowych ciuchów i ustawionych starszych. Ale spływa to po mnie, mam przyjaciół, pomysł na siebie i hobby - żyję tym, i jestem szczęśliwa.

 

Już jutro spojrze w twoje brązowe oczy, za którymi szaleje jak nienormalna. Wtule się w twoją sylwetkę, w której poczuje ciepło którego brakowało mi przez ostatnie tygodnie. Znów będę chciała powiedzieć jak cholernie dużo dla mnie znaczysz, ale 'znów' zabraknie mi odwagi by Ci to powiedzieć.

 

nienawidzę Cię. przecież kiedyś w życiu obiecałam sobie , że nigdy już nie zapłaczę przez faceta. i co ? i pojawiłeś się Ty, a ja teraz ryczę dzień w dzień.

 

przyznam się, że Cię zdradzałem, lecz oszczędzę detali. gdybym wyznał Ci z kim - świat by Ci się zawalił. kurwa, miało być pięknie ale plan nie wypalił - było źle, z czasem byśmy się pozabijali.

 

Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy `jesteś smutny` . Tak głupio postępuje tylko mężczyzna. Kobieta udaje, że wcale nie widzi smutku - i jest weselsza, milsza, piękniejsza niż zwykle. Wtedy smutek mija.

 

- a gdzie ją poznałaś? na czacie, na nk? ;D - Nie już z tego wyrosłem. - To dobrze. - Na facebooku. ;D

 

świat pewnie pęknąłby ze śmiechu, gdyby się dowiedział, że chcesz do mnie wrócić po tym wszystkim.

 

Używam w zdaniu przerywnika 'kurwa' nie dlatego, że brzmi zajebiście tylko dlatego, że jest partykułą emfatyczną o charakterze modulacyjnym, najczęściej zabarwionym emocjonalnie, przeważnie o silniejszej dynamice podyktowanej sugestiami autora.

 

- Czemu się tak uśmiechasz ? - Bo mam powód do szczęścia . - Jaki ? - Zaczyna się na ' T ' a kończy na ' Y ' .

 

Stanęła na przeciwko niego, spojrzała mu głęboko w oczy.. " Wiesz, Kocham Ci....astka ! " Uśmiechnęła się szeroko, cmoknęła go w nos i dumnym krokiem odeszła.

 

tak naprawdę? Ja nie wiem co ona czuła, gdy odchodził. nie wyobrażam sobie jak mocno biło Jej serce ze strachu, że Go traci. nie mam pojęcia jak żyć bez niego może. nie chcę pytać Jej o samopoczucie bo wiem, że na pewno jest tragiczne. nie wiem nawet jak wyglądają sny które miewa, pewnie są straszne i co noc Ją przerażają.

 

pudrem braku mózgu nie zakryjesz.

 

zrób makijaż, załóż szpilki, rozpuść włosy, ociekaj zajebistością i przejdź obok niego. niech skurwysyn poczuje co stracił.


do jutra ;):*

Komentarze

kwasiucielovaxd świetne ; D
zapraszam ; *
12/08/2011 18:54:56
zitate ;)
12/08/2011 19:06:03