Święty Mikołaju!
Wiem, że 6 grudnia już był ale nie mogę się doczekać kolejnych świąt, gdzyż to dopiero za ponad 9 miesięcy.
Dlatego proszę Cię z całej siły- przynieś mi takiego już teraz. Dużego... ten mały jeszcze nie teraz.
Obiecuje, że gdy mi takiego dasz, będę w miarę możliwości grzeczna i posłuszna, nie będę tyle pić i palić.
Tylko proszę, by był ode mnie wyższy tak z dobre 13 cm, bo chcę nosić na imprezy moje kochane 12cm szpilki i być od niego niższa, a nie patrzeć z góry i mieć jego głowę na wysokości biustu.
Oprócz tego nie wzgardzę jakby miał swoje własne mieszkanie, gdzieś niedaleko od centrum, urządzone w dobrym guście, oraz średniej klasy auto, aczkolwiek wyższej klasy niż niższej.
Ano i ze jako jest tu ukazany bez koszulki toteż nie wiem jaki ma styl, więc niech ma dobry. I niech mnie zabiera na imprezy i do kina, i na romantyczne kolacje. Zakupami za granicą też nie wzgardzę.
A gdy już się dorobimy wystarczająco dużej ilości pieniędzy to podsuń mu pomysł kupna domku nad jeziorem w Bodensdorfie, koło Villach, oraz łódki i białego psa.
To w sumie narazie tyle mi wystarczy, jak sobie jeszcze coś przypomnę to dopiszę w ps.
Obiecuję, że będę dla niego dobrą kobietą, nawet czasem przyniosę mu z lodówki piwo i wymasuje plecy.
Będę go kochać a gdy poprosi mnie o rękę z przepięknym pierścionkiem w dłoni to się zgodzę.
Z góry dziękuję.
ZIAJA.