wspomnienie wakacji..
wciąż mam wrażenie jakby to było wczoraj, tymczasem wszystko toczy się swoją drogą.
do matury pozostało mi pół roku i właśnie dziś zdałam sobie z tego sprawę.
przerażające.
choć w sumie... nareszcie jestem szczęśliwa. różnie to z tym szczęściem bywa, wiadomo.
są chwile gdy mam ochotę się zamknąć, nie wpuszczać nikogo (z wyjątkiem 1 osoby) i siedzieć bez końca.
Ale jest dobrze, wkońcu jest dobrze.
I wiem, że będzie cudownie. Z Tobą- zawsze . <3