Zbroja z ciała dla ciała.
Mówi się często, że ''trzeba uzbroić się w cierpliwość'', ale tak właściwie zbroja nie jest stała, więc cierpliwość też się w końcu skończy. Myślałam niejednokrotnie, że mojej cierpliwości już dostrzegłam kres... a jednak stoje tu dzisiaj z tym samym mieczem, hełmem i tarczą, choć są moim ekwipunkiem są też i zbroją. Waleczna, choć najlepszą obroną jest atak to ja stoję, stoję w tym samym miejscu lub całkiem nieopodal tego starego zdeptanego przez doświadczenia, łzy i przeszłość gruntu, który z resztą sypie mi sie pod nogi.
Tak wiele można mieć i stracić w ułamku sekundy, tak wiele można niedocenić, tak wiele można chcieć i nie dostać, tak wiele można mieć marzeń. Z każdym kolejnym rokiem, który nieubłaganie i w pośpiechu niczym wiatr przybywa, przybywają też marzenia. Gromadzą się przez lata i z biegiem czasu próbują rozłożyć skrzydła jak motyl i wznieść się ku górze... nie będzie łatwo, łatwo nigdy nie było.