Oficjalnie jeszcze mam urlop, ale już chodze do pracy, bo jest masa rzeczy do zrobienia.
Dzisiaj była rada pedagogiczna w gimnazjum i trwała 5,5h :/ a ja oczywiście bez śniadania, bo rano nigdy nie jem, a tym bardziej, że ze stresu bym nic nie przełknęła.
Jutro rada pedagogiczna w szkole podstawowej, ale u nas zawsze jest krócej ;)
Ogromnie się stresuję przed pracą w gimnazjum. Ogromnie.
Podręczniki jeszcze nie dotarły w całości... Małe szanse, że na 1 września przyjadą, a już na pewno nie zdążymy ich wpisać.
Te wakacje były pracowite. Jeszcze nie zaczął się rok szkolny, a ja już marzę o kolejnych wakacjach.
Z nowości: dostałam na imieniny czytnik e-booków :) Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do tego typu rzeczy, ale wygoda i mała waga zwyciężyły. Poza tym nie mam już miejsca na regale na nowe książki. O fakcie, że w aplikacji legimi książki są tańsze niż w księgarni nie wspomnę.
Wszystko wskazuje na to, że tym roku rozpocznę staż na nauczyciela kontraktowego.
Myślałam też o rozpoczęciu magisterki, ale uznałam, że za dużo biorę na siebie na raz, i zobaczę za rok.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24