photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LUTEGO 2017

Czwartek, godzina 6:30, świetlica. Jak widać siedziałama sama :) ale nie trwało to długo.

-

Od dzisiaj już tylko w świetlicy. Byłam dzisiaj na 10 w szkole, żeby pozabierać z biblioteki swoje rzeczy i powiedzieć pani D. co i jak z podręcznikami i wyjaśnić rzeczy, które się działy podczas jej nieobecności.

-

Panująca dzisiaj pogoda przysłużyła się do aktywności dzieci. Mimo, że wcale ich nie było dużo w świetlicy, to hałas robiły niesamowity.

-

Wczorajszy wyjazd na basen też uznaję za klęskę. Pierwszy raz ze mna jechał specyficzny uczeń (zazwyczaj nie przychodził do szkoły, więc na basen też nie jeździł), który ma gdzieś wszystkie zasady i jest wulgarny oraz bezczelny. Mam spisać notatkę służbową z tego wyjścia i przekazać dyrekcji. Niesamowicie mi podniosł ciśnienie. Nawet pan instruktor musiał go trzy razy wypraszać z basenu, bo stwrzał niebezpieczeństwo.

-

Od czwartu mam spuchnięte oko. Już się bałam, że to nawrót kłopotów z nerkami, ale badanie moczu wyszło ok. Okazuje się, że to gradówka i mam robić okłady z torebek czarnej herbaty, a potem masować powiekę. Już prawie opuchlizna zeszła. Zatem na razie jestem zmuszona wrócić do okularów.

-

Dostałam 13 pensję i cały czas odkładam pieniądze, bo nie wiem jak długo jeszcze popracuję. Opcja która się pojawiłą tydzień temu, chwilowo staje pod znakiem zapytania.

-

Cieszę się na weekend :)

Informacje o zelazna88


Inni zdjęcia: Amarylisy. ullazettKwiaty kraudiaa... maxima24... maxima24... maxima24Zima 2025r. rafal1589Niesie po lesie judgafMeygi purpleblaackKrakwa slaw300Pierwszy wypatrzony elmar