photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 STYCZNIA 2017

Od poniedziałku spadek formy. Znów zatoki, ataki astmy i kaszel, a do tego jeszcze stan podgorączkowy. Uznałam jednak do, że piątku wytrzymam, a potem są ferie więc będę miała czas się kurować. I moja decyzja okazała się chyba właściwa, bo koleżanka ze świetlicy poszła na L4. Trzeba za nią organizować zastępstwa (jedno przypadło wczoraj mnie).

I tak w poniedziałek od 8 do 17 we wtorek od 7:30 do 18:10 (bo od 15 była rada pedagogiczna), dzisiaj od 7:30. Miałam być w pracy do 14, ale pani Wicedyrektor widząc mój marny stan i krwotok z nosa, uznała, że mam wracać do domu zaraz po skończeniu dyżuru w świetlicy. Kupiłam sobie Sudafed w sprayu, Ibuprom zatoki, Irigasin i vocaler i mam nadzieję, że stanę na nogi, bo jutro na 6:30 i około 11:30 jadę z dzieciakami na basen.

-

Jak zwykle mam wielkie plany na ferie, żeby pójść po skierowanie do laryngologa, endokrynologa i nefrologa ale pewnie na planach się skończy.

Chciałabym też zaraz po wypłacie udać sie do okulisty i zaiwestować w soczewki kontaktowe, bo okulary już mnie denerwują. Po domu mogą być, ale w pracy mnie irytują.

 

 

Komentarze

odtworczyni Ładne ;p
01/02/2017 19:53:34
dreames Zdrówka życzę :)
25/01/2017 16:22:29

Informacje o zelazna88


Inni zdjęcia: Kowalik slaw300#birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114