photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 KWIETNIA 2014

friendship

chujowo, ale stabilnie... chyba.

Tylko tyle: http://www.youtube.com/watch?v=cgqOSCgc8xc&hd=1

 

to wszystko jest ciężkie, cholernie ciężkie... przytłacza do tego stopnia, że w nocy nie możesz zasnąć, a nad ranem nie możesz wstać z łóżka. Organizm wariuje, nie potrafi już normalnie funkcjonować.. sięgam po różne rzeczy, aby choć na chwilę nie czuć bólu w sercu, aby choć na chwilę o tym wszystkim po prostu zapomnieć....  wiem tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się usmiechać, by nikt nie wiedział, że posypał mi się świat. Przed wyjściem z domu wkładam maskę, po powrocie zastanawiam się jak przetrwałam kolejny dzień. Gdybym wiedziała, że to wszystko zajmie mi tak ogromną część mojego życia, nigdy bym się w to nie pakowała.. tak macie rację, nie radzę sobię, ale chce w końcu poukładać sobie życie na nowo i tym razem bez tego... niektóre rozdziały trzeba zamknąć, na ten nadszedł już czas. Za niedługo nadejdzie czas na kolejne, wszystko się zmieni. I tylko proszę... nie obiecujcie nic nikomu, skoro nie potaficie dotrzymać słowa...