Taaa.. Uciekłam z domu. Ale już wróciłam. Nie było mnie 3 dni. Padam na ryj.
Ostatnio stwierdziłam, że strasznie lubię jak mówią do mnie "Zosia". Ale nie chodzi o rodzinę, bo tego nie zauważam, ale o np. kogoś ze szkoły, bo zwykle mówią do mnie.. w zasadzie nie mówią. Amen.
Mam doła. Jestem straaasznie gruba. Tak. Nawet jeśli nie jest to widoczne, to moja waga jest karygodna. Masakra. Potrzebuję czekolady
Zupełnie nie wiem co mam z sobą zrobić. Chciałabym że by było jak dawniej. Lena w Sypitkach, jazda busem z Mulesiem i Kacprem.. Po prostu chciałabym.. Właściwie nie wiem czego.. Niech ktoś mnie kur*a przytuli& Las rąk.. Ale wycięty.
Sliczne zdjecia :*