Miłość, życie, myśli poplątane 

pamietasz jak pudrowalam Ci podbite oczko?

albo jak stalismy pod sklepem a mi z samochodu wystawal dziwny worek?

zawsze sie smiales...

przeslales mi "Chica Bomb" gdy jeszcze nikt o tym nie slyszal...

a jak byles setki kilometrow stad to dzwoniles i opowiadales miliony historii...

a wtedy w zimie? zaprosiles mnie do domu ale ja powiedzialam ze jeszcze bedzie milion okazji...

wszystko sie zmienilo...

przeczytalam dzis na stornie kpp:

"W niedzielę po godz. 13.00 w Wólce Ratajskiej doszło do tragicznego wypadku drogowego. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki BMW, 20-letni mieszkaniec gminy Godziszów na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna po przewiezieniu do szpitala zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Ze wstępnych  ustaleń wynika,  że najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość."

to o Tobie ? .

tak mi przykro. nawet nie wiesz jak.

przepraszam Cie za wszystko...