Przeczytaj to Patryk.
https://www.youtube.com/watch?v=QAl_rAD5fDU
Cześć. To zdjęcie wstawione nie bez powodu... wiem, że zawsze je Patryk uwielbiałeś. I teraz chce napisać szczerą notkę od serca... To kim byliśmy dla siebie to magia, ale nie tylko magią była przyjaźń, a też to, że nie mogliśmy tak po prostu od siebie odejść.. jakieś dwa miesiące temu?? około.. napisałeś do mnie. Uśmiech na twarzy, nie powiem, że nie. Założyłeś fikcję..dalej się w to pakując, nie zdając sobie sprawy, że może to wszystko skomplikować. Okej- twoje życie. Ja tylko odradzałam, bo wiedziałam, kto tam do Ciebie napisze, i w ogóle.. ułożyłeś sobie życie w realu, więc fikcja powinna być usunięta? To nie krytyka, to po prostu szczere wyznanie zdania.. nie chcę nikogo tutaj krytykować, ale jako twoja 'najlepsza przyjaciółka' fikcyjna, chciałabym a raczej chciałam przetłumaczyć do rozumu, teraz jest za późno. Nigdy ... no może nie nigdy, ale rzadko mówiłam Ci słowa 'masz mnie w dupie. dla Ciebie liczy się tylko jedna osoba' tych słów nie mówiłam, bo chuja by zmieniły. Więc po co? Gdy się śmiałes, śmiałam się razem z tobą, gdy się cieszyłeś, cieszyłam się razem z tobą, gdy płakałes, plakałam razem z tobą, a raczej pocieszałam, również płacząc. Gdy ci się coś udawało, udawało się i mi, gdy byłeś na dnie, ja razem z tobą, a gdy na szczycie, ja razem z tobą. Wszystko, ale zawsze razem z tobą. Wiesz jak twoje słowa bolały? Nie. Nie wiesz.. wiesz jak twoje gesty bolały? Nie wiesz. I znów płacze.. popacz jaka jestem krucha. Jak sama nie umiem poradzić sobie, a tak strasznie potrzebuje Cie. Wiem że to śmieszne! ale... wszystko mi się zawaliło. Potrzebowałam Cię, i dalej potrzebuje ale Ciebie już dla mnie nie ma. Dla Ciebie liczy się dalej jedno i to samo. Przeczytałam tej pewnej osoby notkę, zobaczyłam że się pogodziliście. Fajnie, pewnie.. Ale ja już jestem bocznym torem. Kiedyś jeszcze się odezwałeś, teraz już nic. Bardzo mi Ciebie brakuje, Patryk. Byliśmy najlepszymi przyjaciółi, pineski do zdjęć, opisy które zajmowały 5 min czytania, bardzo długie, twój blog, Kate, Patric, i takie tam. Włamy nasze, opowiadania erotyczne, gry erotyczne, oglądanie pierwszej miłości regularnie, trudne sprawy, Dariusz w wannie z winem, pamiętniki z wakacji Beatka i Henio, dlaczego ja, ukryta prawda. Fajne wspomnienie. Fajne? mało powiedziane.. to wspomnienie jest więcej niż piękne. Wiesz że zawsze przy tobie byłam? Nie ciałem, ale duszą, a to bardzo wiele.... ale gdy pogodziłeś się już z Olką, do mnie nawet nie napiszesz. Pewnie nawet nie wiesz, że jestem bardzo poważnie chora. Nie, dla jasności, to nie taka zwykła grypa, kaszel, lub choroba którą można wyleczyć bańkami. Tej choroby nie da się też wyleczyć syropem. Nikt nie powiedział, że w ogóle da. Ciebie dla mnie nie ma...To ostatnia notka. Trzymaj się, bo wiem, że ty też jesteś bardzo kruchy, i bardzo wrażliwy. Ii to co chciałam napisać - to wszystko prosto z serca, każde słowo, każda litera jest szczera. Spędziłam z tobą trochę czasu, więc wiem jaki Olka ma na Ciebie wpływ, i jak bardzo cierpiałeś, być może cierpisz. Więc co ci mogę jeszcze powiedzieć.. nie zapomnę, to przede wszystkim, tęsknie, brakuje mi ciebie to już wiesz. To może powiem że Cie kocham, tak, zawsze byłeś przyjacielem. Trzymaj się, powodzenia!
+ to już naprawdę ostatnie pożegnanie. wiem, że praktycznie co pare miesięcy znów wracaliśmy, pisaliśmy na gg,
nowe zakładanie fikcji, ale ja wiem co się, a raczej kto się dla Ciebie liczy. Pewnie wiesz, że nie lubię się narzucać?:) Też nie lubię
być kołem ratowniczym... Ostatnia notka, ostatnie słowa, ostatnie Kocham Cię!
Prośba: nie zapominaj, tylko nie zapominaj! O MNIE.