Lęki i Fobie

Lęki i Fobie Happysad

Kocham i tęsknie
Chociaż to takie niemęskie
Rozumiem współczuje
Chociaż się czuje niezręcznie
Na zmianę ufam i wątpię
Chociaż to takie nierozsądne
A łzy to ja ci powiem
Ja ich nie wylewam za kołnierz
Powiedz mi powiedz swoje lęki i fobie
I wiecznie się wzruszam i mięknę
Chociaż to takie niezręczne
A ty śmiejesz się ze mnie a ja usycham i więdnę
Powiedz mi powiedz swoje lęki i fobie

***

Taaak... To takie niemęskie. Wiecie, dzisiaj kiedy człowiek nie wstydzi się faktu, że czuje, nie mówiąc już o tym, że współczuje, to musi mierzyć się z nietolerancją... Dzisiaj tolerujemy już wszystkich niezależnie od koloru skóry czy orientacji seksualnej, ale fakt, że ktoś jest bardzo emocjonalny już wykracza ponad tolerancję niektórych. A mówię oczywiście o samcach, głównie w wieku nastoletnim. Wiadomo, że nie mam na myśli skrajnych przypadków, naprawdę zniewieściałych młodzieńców, dla których albo to męskość, albo godność osobista stały się obcymi terminami... Mówię o osobach, które przykładowo, posiadają dar empatii, możliwość silnego wczucia się w pozycję drugiego człowieka. Taki człowiek chcąc nie chcąc jest wrażliwszy, jednak wrażliwość ta nie bierze się z faktu bycia mało wytrzymałym, ale bardziej czułym na ludzkie emocje. Osoba o silnie wykształconej zdolności współczucia lepiej rozumie emocje... Tym samym nie wstydzi się łez, gdy są na miejscu, nie wstydzi się faktu, że czuje coś, lub darzy kogoś jakimś uczuciem.

Lecz dzisiaj to takie trudne dla zrozumienia dla niektórych. Tak łatwo jest im nazwać takiego faceta zniewieściałym. Tak łatwo jest im się śmiać z tego, że jest babą, jeśli coś poruszy jego emocje... Wzbudzi w nim zachwyt. Albo ile razy ja sam spotkałem się z sytuacją, że gdy zaczynam dyskutować z kimś o tym, jak moje emocje poruszone są przez drugą osobę, albo jakieś wydarzenie, to od razu zaraz wszyscy spodziewają się, że zacznę płakać przy telenoweli, albo wzruszać się małym szczeniaczkiem?

Wrażliwość jest cechą, która pomaga w analizie ludzi, bądź analizie własnych czynów. Daje nam możliwość poznawania innych, pomagania im, a także daje dużo większą samokontrolę, albo chociaż świadomość tego, co czujemy. Smutne jest jednak, że sam fakt, że nie wstydzę się faktu, że kocham, bądź czuję smutek tylko z tego powodu, że ktoś inny go czuje, to jestem od razu kochającym inaczej.

Ja lubię swoją empatię. Lubię czuć to, co czuje inny człowiek, lubię to widzieć, bo dzięki temu mogę pomóc, albo chociażby zrozumieć tą osobę.

***

Ale zmieniając nieco temat... Zdjęcie bardzo robocze. Zasadniczo, prezentuję tylko mój nowy image xD jutro prawdopodobnie zdobędę kolejne bardzo ciekawe zdjęcia w stroju wyjściowym i nie tylko, zatem jak tylko wrócę w niedzielę, skrobnę jakąś notkę ze sprawozdaniem z weekendu oraz nowymi zdjeciami.

I oczywiście notka jest z dedykacją dla jedynej i kochanej SHAP która ma na mnie wyjątkowo dobry wpływ! I dziękuję jej tym samym bardzo za wyciągnięcie mnie z dołka, co zrobiła zręcznie i z gracją xD

Pozdrawiam Ciebie oraz wszystkich innych!