Piątkowo- sobotnia piesza pielgrzymka na Kalwarię.
Jak było w jednym słowie? SPOCZKO
- tak by to powiedział nasz nowo poznany kolega Krzychu, kóry stanowił gdzieś 1/11 całej mikołajkowej famili.
Tak ogólnie to.. dość nietypowa to była pielgrzymka.
Bardzo oddalona od wszelkich standardów i bardzo bardzo emocjonalna.
Nawiązuje w tym momencie głównie do SIEKIERYYYYYY i panów mundurowych.
Ach! Ale żeby nie było to zawsze można sobie było 'walnąć w czoło i od razu robiło sie wesoło' :D
Do tego dochodziły jeszcze kleszcze, auf wiedersehen, hasło pielgrzymki: SPOCZKO, kot, który okazał się transwestytą i wiele innych...:D
I te świeże bułeczki rano, którymi jarałyśmy się później całą drogę :)
W podziękowaniu dla całej DRUŻYNY PIERŚCIENIA :) :**
http://szogin.wrzuta.pl/audio/7vGt4rP8BXB/camon_sava
Inni użytkownicy: zawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczescocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33lucas25mati1990bal
Inni zdjęcia: #birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114