All hope is gone. 

                                Kurwaaa, kurwakurwakurwa, kurwakurwa !!! 

                i nie, nie chodzi tu o bylejakie zdjęcie bez pomysłu, tylko o to po()*@#()&9 życie ...

          Wiem, wiem, rzadko się odzywam, ale ja nie o tym. Moje życie obróciło się o 180 stopni.

                Śmiać się, płakać, rozpaczać, wściekać, cieszyć ? Nie wiem, już nic nie wiem .

            Jest dziwnie, wszystko stało się takie... inne.. Wszystko inaczej niż dotyhczas .

       Dosłownie wszystko jest do góry nogami. Jakbym chciała to tutaj opisywać, pewnie i tak struktura notki

      wyglądałaby tak ; jisoqjdoqijwofqjfojwofjowfjowij , więc nie będe się wysilać .

   Powiem tylko, ze lubię sobie tu pomarudzić, to mi daje taką.. ulgę . Mogę się wyżyć . ;) 

             Przyjaciele, kurwa, Przyjaciele.

       Popierdoleni, jebnięci, Pojebani. Kochani, kurwue, Przyjaciele .

          Nie miałam zamiaru nikogo ranić, ale nie mogę robić rzeczy na przekór sobie.

              Już wiele razy mi się to zdarzyło. Dodatkowo jest jeszcze pewna osoba, w której 

             obecności czuje się.. bardzo dziwnie. I jakoś tak, miło, ale strasznie się stresuje gdy z nim gadam.

                                                    . . . . . .. 

    Jakoś tak z następnej notce postaram się wszyystko rozjaśnić .

      Dziś tylko tak, by dać ujście emocjom i ogólnie pokazać, że jeszcze żyję .

     Opowiem o  ciekawym znajomym, dziwnym poznawaniu ludzi, chwilach, kóre nie wrócą, o dziwnej mnie, 

 o wszystkim  co poyebane, o pewnej WAŻNEJ dla mnie osobie ( Jest taka O.o ale nie aż taka strasznie ważna żeby nie wiem

  co, po prostu dziwnie się czuje jak ze mną gada albo coś xd ale bez przesady ). O zazdrości, smutku, radości.. I ogólnie o

   tym wszystkim Pojebaństwie związanym z moją osobą.

  No, długo nic nie było, to dzisiaj się rozpisałam. Narazie Tyle. Bajo ...

                                 X   YUUROKI   ~