walcie wszyscy pałę.  

przysięgam że czuję to wszystko na nowo. pocałunki, twoją rękę wplecioną w moją, moje nieopamiętane biciem serce, twój szept, oddech, nawet twój wzrok skupiony w stu procentach na mnie. twój zapach. wszystko powraca, wieczór, spacery, pustki na ulicach. Rozbawaisz mnie samym śmiechem, to powraca. a kiedy mnie przytulasz, robisz to mocno, podnosisz i nie puszczas przez jakiś czas, to też powraca. twoje ciało przy moim, twoje ciepło i o matko twój zapach. powraca. telefon przy mnie dwadzieścia cztery na dobę. godziny dni i miesiące. wiesz, najgorsze są jednak te rozstania, których nie musisz wypowiadać bo twoje serce już wie że to koniec. więc po raz ostatni to wszystko powraca, będę pamiętać ale nie wracać. nie mów już jaka jestem przepiękna, nie patrz mi w oczy tym pociągającym wzrokiem. nie dotykaj mojej ręki, nie przytulaj już tak. nie mów że się stęskniłeś. twój uśmiech na mój widok nadal będzie się pojawiał, wiem. nadal będziesz mnie szukał w tłumie, a gdy znajdziesz, nadal będziesz skupiał wzrok tylko na mnie, ale nie chcę już udawać że tego nie widzę. już nie, nie muszę już niczego przemyślać pięćset razy, wyczekiwać, odtwarzać jedną rzecz dziesiątki razy. to już ostatni raz, nie próbuję cofać czasu. ja, ty. nie my. od dziś.

reaktywacja. PYTANIA