Dzień z Życia 

Cześć.

Czy ktokolwiek widział wczorajszy wpis?

Był napisany, ale się nie zapisał.

I uciek.

Ł.

Smutne.

***

Życie może być smutne, ale zawsze jest piękne.

Nie?

I lubi zaskakiwać.

Nie wiem, skąd mu się to wzięło,

ale tak jest.

Bo nawet jeśli

cię niczym jednego dnia nie zaskoczy,

to to już samo w sobie będzie zaskoczeniem.

A najbardziej jest zaskakujący dzień,

w którym życie nas zaskoczy

uciekając od nas.

I już do nas nie wracając.

Ale co nas to będzie obchodziło,

skoro nas już wtedy nie będzie?

***

Ostatnio na weselu wyczytałem coś takiego:

,,Szczęście każdy ma przed nosem,

a jak ma, to trzeba brać". 

Więc, dlaczego go nie bierzemy?

Wystarczy wyciągnąć ręce.

Może niektórzy nie wiedzą o tym, 

a niektórym się nie chce. 

A szczęście jest naprawdę blisko.

Przed nami, a nie za nami, 

dlatego nie ma co patrzeć za siebie,

tylko brać pełnymi garściami

to co mamy nie dalej niż jeden uśmiech.

Wszyscy.

***

Wiecie co wam wyjdzie na dobre?

Kiedy wyjdziecie na dobre.

Z facebooka.

Z internetu.

Z pokoju.

Z domu.

Z miasta.

Z siebie.

Staniecie obok,

spojrzycie na siebie

i powiecie:

Oto wolny człowiek.

***

Dobra,

koniec na dziś,

bo zaraz wychodzę. 

Ale pewnie za sekundę wrócę.

Dobra.

Noc.

Pjotrek.

P.S.: A tak naprawdę

ja też żadnego wpisu wczoraj nie widziałem.

Bo żadnego nie było.

Taka zgrywa.

Cześć.