Tyle chwil w jednym miejscu 

Witajcie photoblogowicze;)

Długo mnie tu nie było,to fakt i wiele się przez ten czas zmieniło.

Zdjęcie ofc. nie mojej roboty,ale jak w końcu odzyskam ten głupi telefon to wrzucę coś mojego,jednak nie jest ono przypadkowe.Nawiązuje ono do naszego planu,który mam nadzieję się powiedzie,jednak aby nie zapeszyc nie będę go tu przedstawiac:)

Dużo się zmieniło także w kwestii mojej przyszłej szkoły,ponieważ po ostatniej lekcji WOSu chyba raczej na pewno wybrałam.Opinie są podzielone,jednak jeśli szkoła się nie sprawdzi,zawsze można ją zmienic.

Wiele planów wyjazdowych krótko i długoterminowych,jednak ile z nich wyjdzie to zobaczymy.Póki co w planach jest:Oświęcim,Witowice,Zakopane no i oczywiście Paryż i Tylicz.

Sylwester nadal leży i kwiczy,jak zwykle nie wiemy nic,co powinniśmy już dawno wiedziec.

(Idealnie się tu nadaje "Życie moja droga")

Dużo rozmów psychologicznych i niepsychologicznych z Patrykiem i Dominikiem,za które im baaardzo dziękuję;*

Wiele łez i wątpliwości pojawiło się także w ostatnich dniach,jednak teraz wiem,że nie miały one powodu aby się pojawic.Co najmniej tak mi się wydaje,a tak do końca co z tego będzie to nie wiem.Się okaże w środę.

"Dobrze jest miec do kogo tęsknic"

                                               M.

piosenka na dziś:Mała