"Avatar". 3D.
wrażenie- kicha. bajka. taki Deimos w Niekończącej się opowieści gdzie Marsjanie atakują.
ostatecznie wbiło mnie w fotel i zmiażdzyło doszczętnie. nie byłam w stanie wstać i wyjść. nawet nie chciałam. pragnęłam tam zostać.
Eskalacja ludzkiej próżności, wyścigu szczurów. ciasność umysłu zabijająca Piękno. Prawdę. a co najgorsze- i Wyobraźnię.
moje wnętrze próbowało się wyrwać i krzyczeć, że to prawda ale lepiej żeby nie. wrażenia nie do opisania.
przejmująca Tęsknota.
wyć się chce patrząc na świat, w którym żyjemy.
nieświadomość można by próbować tłumaczyć. ale tak świadomie pokazać ludzi przez ludzi? trzeba by się zacząć bać.
uważam, że film ten bije na kolana nawet i Władcę, i Eragona.
Do you live, do you die, do you bleed
For the fantasy
In your mind, through your eyes, do you see
It's the fantasy
Maybe tonight we can forget about it all
It could be just like heaven
I am a machine
No longer living, just a shell of what I dreamed.
30 STM- The Fantasy.