...za mało jest w nas odwagi... 

W sumie nie wiem dlaczego dodaję coś akurat dzisiaj , tak jakoś wyszło.

Początkowo chciałam coś dodać na święta, ale one tak szybko minęły, że nie miałam kiedy.

A na zdjęci moja Ewelina:) mam nadzieje, że nie będzie marudzić prze to zdjęcia, po prostu jest ładne;p , początkowo miało być tu zdjęcie z grupowego grilla ale gdzieś się zgubiły xD

Teraz wypadałoby napisać co tam się u mnie dzieje, ale to dosyć nudne i monotonne ;p

Jednym słowem jest dobrze(nie licząc problemów zdrowotnych).

Takich kilka najważniejszych rzeczy :

Źli ludzie z dziekanatu rozwiązali mi grupę ;( i teraz już nie mam tak cudownej i wspaniałej grupy  3^^ :(

Moja cudowna siostra w sierpniu bierze ślub :)), a brat ma oficjalnie narzeczoną :))także wbrew tego co mówili niektórzy nie będę pierwsza

Patryk nareszcie znalazł pracę, minusem jest to, że ja jestem na zajęciach a on w domu, a kiedy ja wracam to on jest w pracy ;/

Pierwszy raz nie zdałam kolokwium z chemii i  to jest straszne

No to jak na razie nie mogę sobie więcej przypomnieć więc kończę i idę spać.

A jakby ktoś był zainteresowany to jestem w domu do 2.05 chyba ;)

I to jest chyba pierwsze zdjęci którego nie obrabiałam.

Kocham Cię Skarbię ;*

nie widać trochę tekstu,  poprawie to jutro