Liczy się to, co masz w sercu . 

Tym razem ja. Dziwnie trochę, bo mam kitkę, zazwyczaj noszę rozpuszczone, a przynajmniej do zdjęć. Kocham siedzieć ze słuchawkami w uszach i ciepłą herbatą/czekoladą w ręku i rozmyśać sobie ; > Czuję się wtedy, jakbym była jedyna na świecie. Zaczęłam się zdrowiej odżywiać. Ograniczam do minimum słodycze i chipsy. Ostatnio byłam w sklepie i przechodząc koło słodyczy przeszłam obojętnie :D. O taaaaak ! Schudły mi troszkę uda i zleciało mi 1-1,5 kg. Chciałabym ważyć 51-52, bo przy 166cm to akurat idealnie dla mnie ;) . Coraz bliżej święta, jeeeeej ! Macie już wymarzone prezenty ? Ja jeszcze nie, w sobotę do Poznania, więc pewnie coś wyszukam. Jak widać włosy cały czas zapuszczam ; D. Jak już wystarczająco urosną to zamierzam postopniować tylko końówki, aby się w miare równo układały ; >. Dzisiaj byłam ze sql na "Zemście" w teatrze, nuuuuuuda na maxa, wszystkim się chciało spać i dodam, że niektórzy naprawdę spali. Ostatnio jedyne, co chcemy robić z dziewczynami na wfie do siatka *-*. Jakoś bardo polubiłam ten sport :D. Może dlatego, że w podstawówce bardzo rzadko graliśmy. Ojeeeejku jak mi się marzy, żeby już były wakacje... <3. Powiedzcie mi, co to wgl jest za zima. Po co nam ten deszcz ? Nie rozumiem. Ten rok był bardzo dziwny. Wiosna-upalnie, lato-deszczowo, jesień - sucho, zima-deszczowo. Za 20 lat to my tu Hiszpanię będziemy mieć na zimę. Okeeeej mam nadzieję, że będę częściej tu zaglądać, ale niestety nie mam zbyt dużo zdjęć, znaczy mam, ale są jeszcze gorsze niż te na phtbl. No cóż nie jestem fotografem z krwi i kości To po prostu tylko takie dodatkowe zajęcie, zajmuje się tym amatorsko, zazwyczaj na spontana. To tyle na dzisiaj. Miłego wieczoru i dobranoc :*