18 Mamusi.
Jak to jest że jak mój syn je cokolwiek
<a je teraz prawie bez przerwy co mnie przeogromnie cieszy>
w swoim krzesełku to dookoła cała podłoga jest umaziana
no a po zjedzeniu łuup! talerzyk londuje na podłodze...!
Wczoraj odwiedziliśmy moją babcie...
Dawido tak strasznie ją kocha
a mi az serce rośnie
jak widze jak babcia sie raduje na jego widok <łup łyżeczka na podłodze>
wczoaj czyli sie liczyć..
.wa <dwa> czy<trzy> w wykonaniu mojego syna
jest takie kochane...
chyba tylko matka zna to uczucie
jak kazde małe slówko z tych malych usteczek cieszy :)
Kiedy zostaje sie mamą zaczynają nas cieszyc naprawde małe rzeczy
a moze i nie dla nas przecież one są wielkie :))
Tymczasem moj mały tancerzyk tancuje mi tu przy "ona tanczy dla mnie" ;)
A ja będę podejmowała dzis ostateczną próbe namówienia mojego A.na pójscie na impreze pod koniec ferii... :)
idę zetrzeć podłogę po tym zbóju! Itrzeba zabrac sie za obiadek...:)
Kocham cię buziaczku mamusiny :*