Słodki karniaczek :D

Gdyby moja miśka dowiedziała się, że wrzucam to zdjęcie - pewnie by mnie zabiła

Jestem o nią cholernie zazdrosny i normalnie tego zdjęcia też bym nie pokazał, ale jako, że jej też cholernie ufam - robię to dumny, że mam obok tak prześliczną i przesłodką osóbkę.

Więc - moja miśka jest teraz nad morzem i nie ma zielonego pojęcia, że buszuję po jej fotoblogu (a właściwie buszuję w swoich albumach fotek, żeby znaleźć coś za co mnie nie zamorduje, albo przynajmniej zrobi to w jakiś przyjemny sposób)

Chcę Wam powiedzieć, że Misia jest najcudowniejszą, najukochańszą, najwspanialszą, najsłodszą i najpiękniejszą dziewczyną pod słońcem. Zawsze mnie wspiera, choćbym nie wiem jak wredny dla niej był. Jest zawsze, choćby nie wiem co się działo.

Jest dla mnie najbliższym przyjacielem z którym zawsze o wszystkim mogę porozmawiać, dosłownie O WSZYSTKIM. Jest też siostrą, przy której nie ma wstydu ani tematów tabu. Jest też ciepłą, czułą dziewczyną, w której ramionach czuję się jak mały chłopczyk.

Gdyby ją jednak ktoś skrzywdził, ten mały chłopczyk zabiłby go własnymi rękoma.

Dziękuję, że los mi ją pokazał. Że codziennie mogę patrzeć w jej uśmiechnięte oczka.

Że mogę widzieć, że jest szczęśliwa. Że mogę spełniać jej marzenia (Marzyłaś o czerwonym garbusiku? Dostałaś, owszem na razie tylko zabawkę, ale kiedyś dostaniesz też prawdziwego! Marzyłaś o Krakowie? Już za trzy tygodnie jedziemy tam na Twoje urodziny! Chciałaś mieć faceta, któremu będziesz mogła bezgranicznie zaufać? Proszę bardzo....).

Tak więc to zawsze Misia pisała jak bardzo jest ze mną szczęśliwa. Teraz korzystając z jej fotobloga ja mogę napisać to samo. Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie. Już od wielu miesięcy! Z każdym dniem kocham ją coraz bardziej! Za każde spojrzenie, każdy uśmiech i każdy wspólny wygłup.

Teraz śpi. WIem, bo przed chwilą się pożegnała.

Śpij więc dobrze słoneczko. A ja w duchu będę pilnował żebyś była spokojna i bezpieczna.

Kocham Cię :)