Oglądamy z Justinem jakiś film szczerze to jest trochę nudny a chłopak siedzi wpatrzony w ekran moze mu się podoba,ale mnie nudzi więc postanowiłam się odezwać do Was.Byliśmy dzisiaj w parku z Justinem i przypadkiem spotkaliśmy Jego rodziców tata okej,ale gorzej z mamą bo jak mnie Justin przedstawił nawet nie ucisnęła mojej ręki którą wyciągnęłam do niej ani nie było uśmiechu po prostu patrzyła jak na dziewczynę która leci na jego kasę szczerze to zrobiło mi się przykro bo nigdy ktoś tak na mnie nie spojrzał.To nie jest tak że ja lecę na Niego bo ma kasę,mieszkanie które jest naprawde ładne i fajnie urządzone po prostu lubię tego chłopaka,wiem że mogę z Nim porozmawiać i zawsze mnie wysłucha.Sama nie wiem czy zaczynam coś do Niego czuć czy nie,ale naprawdę bardzo dobrze czuje się jego towarzystwie gorzej to pewnie ze mną bo raczej nie myśli o mnie jak o dziewczynie dla siebie tylko pewnie jak o koleżancę bo znajdzie na pewno dziewczynę lepszą która ma cudownych rodziców i jest bogata.U mnie jest inaczej mam cudowną mamę i znowu nie jestem tak bardzo bogata ważne że wystarcza nam na to co jest potrzebnę.Wracam do Justina i do tego filmu.
Od autorki:
Może dodam dziś więcej notek niż wczoraj.;)