Czesc!
Mówiłam że
opowiem wam o
mojej histori z duchem
tego nie możecie
przegapic!
Tylko jeszcze jedno nie
myślcie ze ja sobie
to zmyślam bo
nie zmyślam
to mi sie serio
zdażyło!
Był sobie piękny dzień.Od samego rana moja opiekunka
przyjechała samochodem a mama pojechała do pracy.
Bardzo sie nudziłam i siedziałam przed televizorem.
Nagle opiekunka wyjżała przez okno i zabaczyła ze ktoś
chodzi po podwórku.Ja jednak byłam spokojna. W pewnym
momęcie wymyśliłam ze bede sie bawic klockami lego.
Klocki lego przyniosłam do rodziców pokoju.Usiadłam
na wprost oka i zaczełam sie bawic nie wiedząc co mnie
czeka.Budowałam statek a tu.Mój wzrok kierowała mnie
wprost okna.Patrzyłam na oko nie mając końca a tu.
Wyłania mi sie coś z peleryną.Jednak głowy nie było widac.
Szedł i nagle zatrzymał sie,spojżał w moją strone.
Stał tak 2 min. i poszedł byłam bardzo wystraszona
i uciekłam do kuchni pod stół .Siedziałam pod
stołem do wieczora do puki moja mama
przyjechała do domu.