Cześc!
Dzisiejszy dzien był dosyc
fajny bo poszłam do kosmetyczki by mi drugi
raz ucho przebic ale cuż nie ma dnia bez
mojej Sandry .Poszłyśmy razem.
Gdy jeszcze nas nie było tam Sandra spanikowała
a ja ją uspokajałam jednagdze potem ja troszke spanikowałam
Kiedy Sandra usiadła na fotel nie bała juz sie tak jak sie
bała lecz mila bałego stracha,dobra gdy sandra zeszła przyszedł
czas na mnie.A nie będe ukrywac jestem małą panikarą.Usiadłam na
fotelu drżąc jak galareta.Pani Ania jest bardzo fajna i umie pociszac ludzi.Cały czas powtarzała to nic nie boli jadnak ja myślałam
inaczej.Jednak zgodziłam sie ale nie byłam za bardzo pewna
Kiedy pani przekładała mi ten mały pistolecik nie wiedziałam czy mam spiepszac czy jednak byc grzeczna i przeczymac.W końcu sie zgodziłam i trzymałam za ręke ciocie.Jednak gdy pani wbiła mi ten kolczyk pomyślałam ale ze mnie glejza zeby takiego czegos sie bac to po prostu obłęt .Potem zaaczeło szczypac!
A wy gdzie macie kolczyki?
I gdzie chcecie miec?
PaPa!
Inni użytkownicy: myskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandahar
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona