Subiektywnie: nie ma żadnej reguły na udany związek.

niezazależnie od tego czy znacie kogoś 4 tygodnie,czy 4 lata ta znajomość mogła w pełni opierać się na kłamstwach ;) z godziny na godzinę może się zmienic wszystko bez wyraźnego powodu . Daleka droga od zauroczenia do zakochania się .

Nie planujcie za dużo, nie wyobrażajcie sobie zbyt wiele; prawdopodobieństwo, że wyjdzie tak jak tego chcecie jest praktycznie równe zeru, a co najlepsze - stanie się zupełnie odwrotnie niż Wam się marzy :v

podsumowałam kolejną porażkę w moim życiu, ale jestem tylko człowiekiem, on z resztą też - mamy prawo do robienia głupstw :) Ale nie mozemy się tym przejmować, nie ma sensu marnować ani jednej łzy, trzeba pnąc się w górę bez względu na wszystko.

Nie zrażać się ! Nie mścić.

Uważam jednak, że trzeba umieć przynać się do swoich błędów. Skoro miało się odwagę kłamać prosto w oczy, to dlaczego by nie przeprowadzić na zakończenie szczerej rozmowy w ten sam sposób? Przez fejsa i telefon może bardziej szczerze, ale pójście na łatwiznę. Tak samo jak zrywanie kontaktu - znak, że człowiek jest słaby i sobie nie radzi..  Tu sie kończy dorosłość - cwaniaczy a jak przyjdzie co do czego to tchórz